SławekP SławekP
177
BLOG

"Aborcja" dla racjonalistów

SławekP SławekP Kultura Obserwuj notkę 13

Pytanie o początek człowieczeństwa jest podstawową sprawą przy rozstrzyganiu dopuszczalności, bądź nie, „aborcji”. Żaden argument nie jest jednak w stanie przekonać zwolennika dopuszczalności, o tym, że człowiek zaczyna się w chwili poczęcia; zawsze zdają się oni znajdować jakąś „furtkę” która, wg nich, zwalnia z odpowiedzialności za takie zabójstwo. Pozostaje więc już tylko jedno – odwołać się do rozumu bez możliwości pozostawienia "furtki".

Każdy „rasowy” racjonalista stosuje przy rozstrzyganiu problemów niejednoznacznych zasadę ekonomii, a w tym wypadku można by chyba przyjąć jej podstawową wersję, która głosi, że "nie należy mnożyć bytów bez konieczności”.

Przypatrzmy się więc teraz poczęciu. Mamy tu część ciała kobiety – komórkę jajową. Mamy część ciała mężczyzny – plemnik. Plemnik łączy się z komórką jajową i z tych dwóch powstaje nowy byt. Wiemy, że po okresie co najmniej 25 lat (i, tak powiedzmy, do 60) nikt już nie śmie mówić, iż z tego poczęcia nie wynikł człowiek. Zdarzają się jednak tacy, co stawiają śmiałe „naukowe” hipotezy, że w pewnych wcześniejszych okresach istniało coś jeszcze – jakiś inny byt, nie będący co prawda ani plemnikiem, ani komórką jajową, ale i nie będący też człowiekiem. I nie byłoby to może nawet aż tak zadziwiające, gdyby tylko nie fakt, że do udowodnienianie ma, pomiędzy zapłodnieniem, a dojrzałością człowieka, jakiegoś innego bytu, zobowiązywani są ci, którzy jednak niczego więcej oprócz człowieka tam nie dostrzegają.

Czy to nie zastanawiające?

 

SławekP
O mnie SławekP

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura